Black Sea Games odbudowane na gruzach Crytek Sofia
Crytek Sofia formalnie już nie istnieje, ale jego pracownicy nadal funkcjonują na jednym pokładzie - tyle że pod inną banderą. W obliczu decyzji o zamknięciu oddziału Cryteku w stolicy Bułgarii tamtejszy zespół przywrócił do życia Black Sea Games. Pod taką nazwą studio funkcjonowało już wcześniej, do 2008 roku, gdy zostało wykupione przez twórców serii Crysis i silnika CryEngine.Na czele zespołu stanął Vesselin Handjiew, który w 2001 roku zakładał Black Sea Games. "Naszą misją jest tworzenie hardcore'owych gier, które będą wciąż na nowo zabawiać graczy. Wierzymy, że najlepsze doznania płynące z gier to takie, które stanowią wyzwanie na polu podejmowania znaczących decyzji przy jednoczesnym zapewnianiu wolności w tworzeniu i dzieleniu się własnymi opowieściami w świecie gry" - tak swoją filozofię określają przedstawiciele ekipy.
Black Sea Games pracuje już nad pierwszym, pod nowym-starym szyldem, niezapowiedzianym jeszcze projektem. Przypomnijmy, że oprócz oddziału w Sofii Crytek zdecydował się na zamknięcie swoich studiów w Budapeszcie, Seulu i Szanghaju. Firma musiała zdecydować się na takie kroki w obliczu pogarszającej się kondycji finansowej.
Źródło:
Patryk Purczyński - gram.pl 2016-12-26 17:07:43